Szef MSZ Witold Waszczykowski wybierze się w połowie marca na Białoruś. Ma nadzieję, że uda się poprawić relacje Polski z Białorusią, które - jak podkreśla - były dotąd może nie tyle napięte, co "nieunormowane".
"Chcę, aby to była wizyta nie tylko kurtuazyjna na kilka godzin. Chcę się tam wybrać samochodem, dotrzeć do Mińska, ale również do miejsc, gdzie mieszkają Polacy na Białorusi. Chcę również odwiedzić miasto, gdzie kiedyś urodziła się moja mama" - mówił szef polskiego MSZ.
"Uważam, że jest to nasz sąsiad, z którym należy unormować stosunki, które do tej pory są może nie napięte, ale nieunormowane, nieustabilizowane" - podkreślał szef polskiej dyplomacji. Dodał, że zakłada, iż Białoruś powróci na drogę współpracy z Unią Europejską i "Polska może być pośrednikiem w tej współpracy".
wbw/Polskie Radio - IAR